CZY TO HOBBY JEST DLA CIEBIE?!
Artykuł powstaje po to, aby podpowiedzieć Ci jak wejść w to piękne hobby jakim jest POSZUKIWANIE SKARBÓW. I sprawdzić bez strat czy to hobby jest dla Ciebie. Zaznaczam że jest to moja subiektywna opinia, bowiem spotkałem się z różnymi sytuacjami i zdecydowanie nie jest to hobby dla każdego!
Normalną rzeczą jest to że najpierw ogląda się filmy z poszukiwań, czyta artykuły o tym, co znaleziono i widzi się ludzi którzy uśmiechają się od ucha do ucha i czują dumę z swoich odkryć. Człowiek podnieca się na samą myśl, że on też może znaleźć skarb i czuć to samo co ci ludzie z zdjęć/filmów. I zaczynają się schody… co kupić, który detektor jest najlepszy? Czy to hobby dla mnie? Setki przeczytanych artykułów o detektorach, dziesiątki sprzecznych z sobą opinii na forach czy w opiniach pod detektorami i jeden wielki mętlik w głowie. Gdzie mogę szukać? Kiedy potrzebuje zgody?
CZEGO NIE ROBIĆ!?
PRZESTRZEGAM przed wydawaniem fortuny na start! W mojej opinii bardzo częstym błędem jest kupowanie od razu drogiego sprzętu i wszystkich akcesoriów typu : sito, digger, wodery i pin-pointer. Często to wszystko ląduje w kącie! Czemu? Człowiek myśli : “Kupię drogi sprzęt to dużo więcej nim znajdę”. BŁĄD !!!
Wykrywacze z górnej półki cenowej wymagają o wiele więcej od użytkownika w stosunku do tanich prostych wykrywaczy. I co się dzieje? Detektor źle ustawiony wzbudza się, wydaje losowe dźwięki i człowiek zamiast cieszyć się poszukiwaniami to walczy z sprzętem i kopie doły w których często nic nie ma. Po kilku wypadach odkłada sprzęt do kąta bo przecież miało być tak super, miałem się czuć tak jak ci ludzie z zdjęć/filmów a jestem sfrustrowany. DLACZEGO? Bo żeby ogarnąć tak zaawansowany sprzęt trzeba dziesiątek jak nie setek godzin a ludzie mają czas w co drugą sobotę na 2-3 godzinki.
WIĘC CO ZROBIĆ?
ZRÓB TEST!
Pożycz detektor od znajomego a jeżeli nie masz takiej opcji kup jakiś tani używany za 150-200 złotych z allegro. Czemu? Im prostszy detektor na start tym lepiej! Nie trzeba zastanawiać się i uczyć jak go ustawić tylko wciskamy przycisk on i jak będzie metal to usłyszymy PIP! I teraz pójdź z tym wykrywaczem na plażę bądź podepnij się pod czyjąś zgodę na poszukiwanie zabytków i idź np. do lasu.
PRZESTRZEGAM PRZED SZUKANIEM ZABYTKÓW BEZ ODPOWIEDNICH ZGÓD! PONIŻEJ ARTYKUŁ W KTORYM OPISUJE GDZIE MOŻESZ SZUKAĆ BEZ POZWOLEŃ A GDZIE SĄ ONE WYMAGANE!
Jak po 3 godzinach kopania gwoździ, odłamków i kapsli wykopiesz ledwo widoczną kopiejkę, zaczniesz o niej czytać w Internecie i poczujesz satysfakcję to HOBBY JEST DLA CIEBIE! Tak samo w przypadku jak wykopiesz kilka złoty na plaży i spodoba Ci się spędzony tak czas. Natomiast jeżeli od razu liczysz na skarb to po tych 3 godzinach z wielkim prawdopodobieństwem poczujesz frustracje, niezadowolenie i brak chęci do dalszych poszukiwań. Wtedy możesz być pewny że to nie jest hobby dla Ciebie, ale przynajmniej będziesz miał świadomość że próbowałeś i nie masz teraz problemu w postaci używanego detektora za 5 tysięcy złotych którego sprzedasz ze stratą. Masz tani detektor który pójdzie za tyle samo na allegro. Poszukiwanie to w dużej mierze kopanie śmieci, hobby to wymaga piekielnej wytrwałości a ten zastrzyk dopaminy przy znalezieniu czegoś dobrego pojawia się rzadko. No chyba, że masz niezwykłe szczęście! Filmy potrafią zmylić, człowiek oglądając 10-12 minutowy skrót niekiedy 3 dniowych poszukiwań myśli że będzie znajdywał od razy tyle samo i że będzie się czuł jak ci ludzie z filmów. Trzeba wziąć pod uwagę nie tylko to, że są to skróty z wielogodzinnych poszukiwań ale są to też ludzie którzy często mają 10 albo i więcej lat doświadczenia i sprzęt z górnej półki z którym są bardzo dobrze obeznani. Pamiętam sam jak na początku byłem sfrustrowany tym, że nic nie udaje mi się znaleźć!
NO DOBRA WIESZ ŻE TO HOBBY DLA CIEBIE CO DALEJ?
WYBIERZ DETEKTOR!
ALE KTÓRY? I TU ZNOWU ZACZYNAJĄ SIĘ SCHODY!
Nie licząc statycznego SAPERA MIDASA od teścia mojego kuzyna, który piekielnie dobrze wskazywał złom. Moim pierwszym detektorem był kultowy “kanarek” i byłem z niego bardzo zadowolony bo moim konikiem były poszukiwania pierścionków na kąpieliskach. Dawał tam radę, ale chciałem wejść głębiej do wody i potrzebowałem wodoodpornego detektora i jak zmieniłem swojego Garretta 250, z którym chodziłem 2 lata na Garretta AT PRO to po 2 dniach byłem na tyle zrozpaczony, że chciałem ATPROKA sprzedać i wrócić do 250-tki. Na szczęście byłem wytrwały i spędziłem z nim odpowiednią ilość godzin aby zrozumieć różnice pomiędzy dźwiękami nie modulowanymi a modulowanymi. A to robi okropną różnicę! Można by pisać wiele, ale nie chce przytaczać tutaj całej swojej historii sprzętu. O detektorach napisze Ci w kolejnym artykule!
ZAPRASZAM DO KOLEJNEGO ARTYKUŁU W KTÓRYM POSTARAM SIĘ CI PODPOWIEDZIEĆ KTÓRY DETEKTOR BĘDZIE DOBRY DLA CIEBIE!
(Tutaj pojawi się link do artykułu o detektorach jednak na razie jest on w fazie pisania)
POZDRAWIAM ODYN
100% prawdy. Również zaczynałem od kanarka, a teraz od nie dawna poznaje simplexa. Były dni lepsze i gorsze. Dopiero po kilku miesiącach posiadania go wpadło pierwsze w życiu sreberko mały nasxyjniczek. Radość ogromną sygnał? Niezrozumiany 😀 i o to chodzi słyszałem coś ale nie wiedząc nawet co to kopałem żeby się dowiedzieć. Teraz jestem mądrzejszy o kolejny nie wyraźny sygnał 🙂
Hej 🥰 Coraz bardziej zastanawiam się nad kupnem detektora i ten artykuł mnie bardziej przybliżył do podjęcia decyzji o zakupie maszyny. Czekam tylko na artykuł w którym opiszesz metal detektory względem zaawansowania. Czyli jakie sprzęty dla początkujących itd.. 👍
Pozdrawiam 👍
Jestem w trakcie pisania takiego artykułu. Pozdrawiam !
Adam poradz mi proszę,bo zastanawiam sie nad dwoma obcjami.Biegam teraz z Garretem 250 i cewką 6,5×9..Sprawuje sie to,ale jak dla mnie jest za płytkie dlatego zastanawiam sie nad quest x10 lub dokupieniem cewki Nel Hunter.
Wezuwiusz.
Myślę ze nie warto kupować x10 jak masz już garretta 250.
Dokupowanie większej cewki do 250 sprawi że zyskasz na głębokości na większych przedmiotach ( im większy przedmiot tym więcej zyskasz na głębokości)
Kolejnym plusem jest to że przemiatasz większy obszar więc pola czyste i umiarkowanie zaśmiecone będziesz robił szybciej.
Minusem jest to że im większa cewka tym słabiej detektor wskazuje te malutkie cele.
Kolejnym minusem będzie to że w koncentrycznej cewce nie spędzasz dużo czasu na namierzeniu przedmiotu a przy tej dużej może być potrzebny pinpointer chyba że ogarniasz system (podziału na 2 kupki).
Ja osobiście łaziłbym dalej z 250 i odkładał powolutku na jakiś detektor klasę wyżej.
Siemanko zastanawiam się nad X5 z twojego sklepu oczywiście nigdy nie miałem żadnego wykrywacza nigdy w ręce … Pomożesz podjąć decyzję?
Jak jesteś zdecydowany, że to hobby dla Ciebie to Quest x5 będzie bardzo dobrym detektorem na start. W tej półce cenowej jest to chyba najlepszy detektor. 15 letniego konkurenta garrett 150 quest x5 zostawia w tyle. Lekki, bardzo prosty, dający możliwości poszukiwań na 2 programach dynamicznych drobnych rzeczy oraz większych rzeczy na programie all metal. W trybie biżuteria, monety detektor daje możliwość poszukiwania za pomocą rozróżniania. Czyli masz dzwięki na żelazo i na kolor. Kolor zawsze kopiesz a żelazo po jakimś czasie możesz odpuścić. Pisze po jakiś czasie bo polecam na starcie pokopać te żelazo aby przez plecy zapamiętać po jaki dźwięk warto się schylać. Program all metal ma jeden dźwięk na wszystko ale jest czulszy i nie wymaga tyle ruchu co biżuteria i monety aby mieć optymalne zasięgi. Fajnie się tym trybem szuka w lesie.
Witam
chciałbym zacząć przygodę z wykrywaczami i chciałbym kupić detektor do 1000 zł, co polecasz Garrett Ace czy Quest?
Witaj,
W tej cenie polecam zdecydowanie Quest X10. Lepsza sztyca, bateria ładowana jak smartfon, strojenie do gruntu i więcej użytecznych funkcji – to przewaga nad Garrettami.
Jeśli się zdecydujesz wpisz w pole kupony GOLUMP – to niewielka zniżka. masz pytania wal śmiało. pozdro ODYN
Witam Odyn
dzięki za odpowiedź w sprawie detektora do 1000 zł, mam jeszcze tylko jedno pytanie czym się różni Quest X10 od Quest X5 oprócz ceny?
Różnice Quest X10 vs X5
X10 ma podświetlenie wyświetlacza i dodatkowy tryb pracy z własnymi ustawieniami. Możesz także ustawić poziom sygnału wiodącego na X10 w trybie All Metal. Ta funkcja umożliwia dodanie tonu tła, który pozwala usłyszeć sygnał z małych i / lub głębszych obiektów. Ta funkcja umożliwia wykrywanie małych obiektów na granicy zasięgu detektora. Identyfikację obiektu X10 można również odczytać w 10 segmentach na wyświetlaczu, a w X5 w 5 segmentach. W ten sposób możesz bardziej precyzyjnie odróżnić obiekty w X10. Ponadto X10 ma 5 dźwięków do różnicowania metalu w przeciwieństwie do X5 (2 dźwięki).
Są to różnice nie wpływające na głębokość detekcji tylko masz trochę więcej informacji cyfrowych i lekką możliwość personalizacji dzwięków.
Hej Odyn to jaki z allegro do 200 zł sprzęt zakupić na sprawdzenie czy hobby jest to dla mnie ?? Pozdrawiam
Nie używałem nigdy takich detektorów nie polecę żadnego. Ewentualnie jakiś mocno uzywany garrett 150
Dzięki Odyn za odpowiedź , sądzę że warto będzie zainwestować kilka stówek jednak do Ace 150 nówki Pozdrowienia z Częstochowy
Cześć Odyn
Zaczynam właśnie moją przygodę z poszukiwaniami, do tej pory używam chińskiego wykrywacza niezbyt drogiego i coś już z nim znalazłem ale wiem że chcę się rozwijać i planuję kupić znacznie lepszy wykrywacz tak aby spędzić z nim kilka lat. Zastanawiam się nad Garrettem ACE 250 albo bardziej ACE 300 I ale zauważyłem u ciebie wykrywacz Quest x10 i mam teraz rozterkę czy lepiej ACE 300I czy x10 , który lepszy i trwalszy. O x10 nie znalazłem żadnych opinii i nie wiem jak on się sprawdza w terenie oraz na jaką żywotność może mieć akumulator.
Jacku Garrett 300i to detektor za 1329 złotych a oferuje bardzo podobne parametry jak x10 za 899 złotych
Obydwa detektory działają w 8 khz, garrett ma troszke większą sondę anizeli quest x10 więc tutaj odrobinkę w teorii garrett bedzie głębszy. Natomiast garrett dzwiękowo ustępuje pod każdym względem x10 w której dzwięki mają głębie i są mniej zamknięte anizeli w garrecie.
Jakbym chciał wydać najmniej to zainwestowałbym w questa x5 który nie rozni się zasięgami od x10 a kosztuje 780 złotych
https://odynce.pl/produkt/wykrywacz-quest-x5/
A jeżeli chciałbym mieć już fajny detektor z dużą sondą 11 calową i wyzsza czestotliwoscia pracy ktory bedzie zdecydowanie głębszy od x10 badz garretta 300i i który jest przeznaczony do poszukiwan monet oraz bizuteri to pomyślałbym o detektorze Nokta&Makro Simplex który jest tanszy od garretta 300i a pod kazdym względem jest od niego lepszy, jest nawet wodoodporny do 3 metrów !
https://odynce.pl/produkt/nokta-makro-simplex-prosty-wodoszczelny-detektor-przedsprzedaz/
Polecam 4500 sprzedanych sztuk w całej Polsce i ani jedna sztuka nie wróciła zalana !
Dzięki Odyn za odpowiedź, już dzięki Tobie wiem co kupuję a mianowicie Nokta&Marko Simplex+
Cześć Odynie. Jestem pod wrażeniem Twojej wiedzy, ale chyba nawet bardziej chęci dzielenia się nią. Jeśli mogę – szybkie pytanie: quest x20 z raptorem czy simplex+? Przyzwyczajeń żadnych nie mam, pobawiłem się kiedyś jakimś garretem znajomych i było fajnie, chcę spróbować z własnym sprzętem i wciągnąć syna.. z góry dziękuję.
Przypuszczam że interesuje Cie poszukiwanie drobnicy.
Simplex oferuje więcej w tej cenie 12 khz względem 9 khz, wodoodporność do 3 metrów.
Osiągi obydwa detektory będą miały podobne natomiast simplex będzie lepiej wskazywał drobne przedmioty.
Nie będzie to duża różnica.
Co quest q20 ma fajnego czego nie ma simplex ? Słuchawki w zestawie i jest trochę lżejszy.
Dźwięk detektorów może być ważnym czynnikiem przy wyborze.
Ja osobiście wziąłbym simplexa ze względu na pełną wodoodporność.
Pozdrawiam.
Dziękuję. Szybko i konkretnie.
Cześć Adam. Przeczytałem setki opinii i obejrzałem kilka pęczków filmików na youtube w kwestii czy XP Deus czy Rutus Alter 71 i nadal nie potrafię podjąć jednoznacznej decyzji. Pomijając całkowiecie aspekt finansowy, który z tych dwóch modeli poleciłbyś dla początkującego detektorysty? Prośba o Twoją oponię.
Dla początkującego nie poleciłbym ani jednego z tych detektorów. Chyba że ktoś jest pewny że to hobby dla niego. Do poszukiwań w Polsce Alter71 do Anglii Xp Deus. Chcesz wiedzieć dlaczego dzwoń 796 866 577.
Pozdrawiam
Witam Adamie, zastanawiam się nad kupnem questa x10 i mam odnośnie niego pytanie. W tym artykule napisałeś właśnie o wodoodporności, na której też mi zależy i pytanie moje jest, do jakiej głębokości mógłbym zanurzyć taki wykrywacz? W sensie, może być cały, tylko cewka, do panelu czy jak? Pozdrawiam
Witaj serdecznie.
Quest x10 ma wodoodporną cewkę, czyli mniej więcej do połowy ud byłbyś w stanie z nich chodzić. Broń boże nie można zanurzać elektroniki czyli tej puszki z ekranem ona jest tylko deszczoodporna.
Witaj. Od mniej więcej dwóch lat jestem użytkownikiem wykrywacza Garret Ace 200i. Po tym okresie stwierdziłem, że warto przesiąść się na coś lepszego. Zainteresował mnie Nokta Makro Simplex+ i w związku z tym chciałbym zasięgnąć Twojej opinii, czy ten detektor rzeczywiście sprawdza się lepiej, w porównaniu do mojego “kanarka”. Wiem, że Ace 200i, to nie jest wygórowany sprzęt, dlatego więc zależy mi na kupnie czegoś, co ma lepsze osiągi, czułość, czy też dyskryminację. Stąd moje pytanie o Noktę. Ogólnie poszukuję czegoś do 1800 zł. Dziękuję.
Witaj Piotr.
Przesiadając się z 200i na simplexa poczujesz dużą różnicę pod różnymi względami.
Detektor jest głębszy i czulszy na drobniejsze elementy. Czemu ? Pierwsza sprawa częstotliwość pracy tj. 12 khz względem 6.5 khz w kanarku 200i. Druga sprawa cewka w simplexie masz 11 calową DD a w kanarku masz 9 cali koncentryka. I kolejna sprawa najważniejsza modulacja dzwięków w kanarku są to gongi jak dzwonek do drzwi a simplex ma modulowane czyli jak jest coś głęboko bądz jest naprawde małe to natężenie i nasycenie dzwięku jest odpowiednio delikatne im przedmiot blizej cewki badz jest większy tym sygnał jest bardziej zdecydowany. Pierdółki których kanarek nie ma a simplex ma a które z kolei ułatwiają życie : regulowane podświetlanie ekranu, możliwośc ustawienia głośności, wibracje, latarka. Kolejna sprawa simplex wymaga trochę uwagi aby działał poprawnie i optymalnie, trzeba już pamiętać o strojeniu do gruntu i używaniu odpowiednch programów które są intuicyjne. Pole, plaża, park i all metal same nazwy dużo mówią gdzie ich używać. Ja osobiscie lubie program park bo jest dla mnie najczytelniejszy. Na all metalu z kolei polecam chodzić w lesie za duzymi rzeczami. Programy nie rożnią się zmiana wartości dyskryminacji tak jak w kanarku tylko mają zmienione parametry takie jak filtr gruntu. I najwiekszy atut simplexa to wodoodporność do 3 metrów. Pod każdym względem simplex wypada lepiej od garretta 200i, porównanie w przypadku garretta 400i wygląda bardzo podobnie z tego względu że garrett 400i za 1700 złoty różni się tym od 200i że zamiast 6.5 khz ma 10 khz i zamiast 9 caowego koncentryka ma 11 calową sonde dd taką jak w simplexie ale i tak w dalszym ciągu modulacja dzwięków i wyższa częstotliwość w simplexie sprawia ze simplex bedzie detektorem głębszym i bardziej czułym na drobniejsze elementy.
Dziękuję Ci. Przekonałeś mnie do Simplexa 😉 Pozdrawiam.
Hej Odynie. Szybkie pytanie alter71 czy Amfibio i dlaczego?
Pozdrowienia…
Siemano Felx
Odpowiedź na twoje pytanie jest bardzo prosta.
Jak chcesz detektor do poszukiwań w lesie oraz na polach to zdecydowanie Ater71 a jak chcesz dodatkowo szukać w wodzie to Anfibio.
Dzięki za szybką odpowiedź. Poszukiwania głównie na matce ziemi oraz okazyjnie jakieś plaże. Jeżeli woda to do kolan bo mam na nią alergię :-). Jaką cewkę (cewki). Może polecisz jakiś komplet w dobrej cenie. Pozdrawiam i oczywiście czekam na kolejne filmy bo jestem ich fanem.
Witaj ponownie.
W takim wypadku wybrałbym Altera w zestawie podstawowym za 2800 zł
https://odynce.pl/produkt/rutus-alter71-wer-2-0-z-sonda-28dd/
Na cewce 28 cm można prowadzić większość poszukiwań i detektor sobie da radę, tylko w bardzo dużych śmietnikach będą problemy wtedy polecam dopiero pomyśleć o mniejszej sondzie albo tej z cc w zestawie za 3300.
https://odynce.pl/produkt/rutus-alter71-wer-2-0-pakiet-plus-z-sondami-28dd-23cc-wifi-os-1-detektor/
Chociaż ostatnimi czasy jestem zakochany w sondzie snajperskiej Mars Md której teraz cały czas używam na Tamizie.
https://odynce.pl/produkt/mars-md-sonda-cewka-sniper-6×10-rutus-alter/
Niestety sonda ta będzie dostępna dopiero po 20.01 w Polsce ze względu na to że firma mars md zajęta jest produkcją i promocją detektora Gauss i nie ma czasu produkowac sond.
Ja bym wzioł ten zestaw za 2800 i ewentualnie w przyszłości dokupiłbym snajperke na śmietniki, ta 28 cm snda co jest w zestawie też sobie daje rade w śmietnikach na filtrze gruntu 7-8 ale czasami to nie wystarcza.
Pozdrawiam Odyn
Dzień dobry,
Chciałabym kupić detektor za +/- 3000 zł, z przeznaczeniem głównie do lasu, ale również do wody (również słonej) – zastanawiam się, czy jeśli na stronie produktu nie jest wspomniane o tym, że nadaje się też do wody słonej, to czy oznacza to, że jest on wyłącznie do wody słodkiej?
Przejrzałam sklep i zastanawiam nad tymi zestawami:
1.
https://odynce.pl/produkt/nokta-makro-multi-kruzer-kr18c-cc-detektor-wykrywacz-metali-wiosenna-multi-promocja/
2.
https://odynce.pl/produkt/wykrywacz-quest-pro-2-cewki/
3.
https://odynce.pl/produkt/wykrywacz-quest-q60/
4.
https://odynce.pl/produkt/garrett-ace-apex-ms-3-z-lynk/
Niestety nie potrafię ich ocenić, dlatego proszę o poradę 🙂 Najbardziej interesuje mnie wyszukiwanie drobnych przedmiotów, biżuterii. Będzie to pierwszy detektor, ale chcę kupić porządny sprzęt, nawet jeśli będzie to wymagało większego nakładu pracy przy zrozumieniu obsługi. Pozdrawiam!
Witaj serdecznie.
Z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że multi kruzer radzi sobie dobrze w morzu na odpowiednich ustawieniach. Chodziłem dość dużo tym detektorem po zatoce w pucku/rewie/chałupach i nie narzekałem. To samo tyczy się questów bo działają na takiej samej zasadzie. Garrett apex zdecydowanie odpada bo nie jest wodoodporny i jest za drogi względem tego co dostajemy w zamian.
Jakbym miał kupić detektor głównie do poszukiwań w morzu to brałbym Minelaba equinoxa 600 bądź 800 są to detektory stworzone do poszukiwań w morzu.
Natomiast napisałeś że potrzebujesz detektora w miare uniwersalnego i na pola, lasy i do wody. Z racji tego że sam używałem bardzo intensywnie kruzera przez półtorej roku i bardzo dobrze go wspominam skłaniałbym się w kierunku kruzera właśnie. Ma bardzo fajne programy których używa się w zależności od scenariuszy poszukiwań. Programy z szybkim filtrem gruntu do poszukiwań w śmietnikach, programy z wolnym filtrem do poszukiwań głębokich, psudostatyka do czyszczenia miejsca z mikronów. Najwięcej o nim wiem i jestem w stanie go polecić i podszkolić przez telefon.
Quest pro czy q60 są bardzo podobnymi detektorami jeżeli chodzi o osiągi natomiast nie pracowałem z nimi na tyle żeby mieć o nich własne zdanie. Są konkurencyjne cenowo i technicznie.
Najsłabiej wypada Apex : mała cewka 9 cali i brak wodoodporności w tej cenie w moim odczuci całkowicie go dyskwalifikuje.
Dziękuję za odpowiedź! 🙂
Witaj
Chciałbym prosić o poradę odnośnie zakupu detektora. Tereny poszukiwań to pola, lasy, czasem jakieś opuszczone siedliska, czy ruinki.
Do tej pory biegałem z pożyczonym wykrywaczem, ale d..y nie urwało 🙂 Bardziej odczuły to plecy, bo zbierałem śmieci i… kamienie 🙂
Szukam czegoś co pomogłoby mi wyeliminować kamienie i zbędny złom, a przy tym zbytnio nie nadszarpnęło budżetu (+/- 2000 zł)
Chciałbym szukać małe i duże obiekty.
Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam
Do twoich poszukiwań pasowałby Rutus Argo ne troszeczke ponad budżet ale będzie bardzo dobry. Ja osobiscie nie prowadze jego sprzedaży ale daje Ci namiar na Sapera on handluje Argo Ne 505 741 349
Dzięki za odpowiedź.
A ten nie poradzi sobie z tymi bolączkami, o których pisałem?> https://odynce.pl/produkt/nokta-makkro-simplex-whp-set-prosty-wodoszczelny-detektor-przedsprzedaz-nokta-makro/
Albo ten > https://odynce.pl/produkt/garrett-ace-400i-propointer-ii-sluchawki-oslony-sondy-i-elektroniki-detektor-wykrywacz-metali/
Na 400i zupełnie bym nie patrzał, simplex daje większe możliwości a jest tańszy natomiast sugerowałem się poszukiwaniami w lesie i stąd Argo ne ze względu na tryb jednoczesny. Simplex jest detektorem dobrym do poszukiwań drobnych elementów na płaskich terenach, w lesie daje rade na płaskich powierzchniach a tam gdzie występują przeszkody terenowe takie jak obalone drzewa, pieńki, wysoka trawa czy krzewy nie sprawuje się już tak dobrze. Argo ne zdecydowanie do poszukiwań w cieżkich warunkach terenowych idealny na poszukiwania militarki i drobnicy w lesie. Argo Ne będzie detektorem dającym większe możliwości ale jest o 1000 złoty droższy. Simplex do twoich poszukiwań starczy jak najbardziej.
Bardzo dziękuję za szybkie odpowiedzi. Muszę w takim razie przeanalizować to wszystko i podjąć decyzję – który 😉
Pozdrawiam Darek
Jaki wykrywacz jest najlepszy może taki jak ty? Susz jeden miałem taki za 300zł ale szukam jakiś do2000 tyś albo 2000 i jakieś drobne pozdrawiam
Wysłałem maila do Ciebie. Pozdrawiam.
Cześć Odynie.
Oglądająm Twoje filmy od dłuższego czasu, i bardzo zaciekawiły mnie takie poszukiwania. Szukam swojego pierwszego wykrywacza, zainteresowałem się dwoma modelami Nokta Simplex+ oraz Quest q30, podobna półka cenowa. Raczej jestem nastawiony na poszukiwania drobnicy, lasy polany jakies dzikie plaze, pobróbować tez szukać w wodzie. Co byś bardziej polecił? Chyba ze jeszcze cos oprócz tych modeli
Witaj,
Te dwa wykrywacze są do siebie bardzo podobne pod wieloma aspektami, ceny, trybu pracy, częstotliwości, wodoodporności. Osobiście polecam bardziej Simplexa, gdyż z nim przechodziłem około stu godzin i znam ten wykrywacz na wylot, natomiast Quest jest krócej na rynku, chwile go testowałem, ale nie tak długo jak Simplexa. W razie jakiś dodatkowych pytań pisz lub dzwoń. Pozdrawiam
Siemka, kupilem ostatnio wykrywacz taki prosty za ok 250zl zeby na poczatku nie wywalac kupy kasy zobaczymy co z tego wyjdzie 😉 chcialem sprobowac przygod w poszukiwaniach i teraz pytanko czy mozliwe ze daje mi sygnal na kamienie ? Wgl jakos dziwnie chodzi jak dotkne do samej ziemi to sygnal bije i to gdzie bym nie przylozyl, wiem ze taniocha ale moze cos jest nie tak, mam do ustawienia dyskryminacje i reset na zero ale nwm jak resetowac czy cewka ma byc wysoko czy obojetnie
Pozdrawiam
Ps. Sorki za rozpisanie 😀
Witaj, detektor wykrywa anomalie i nie zestrojony wykrywacz może wzbudzać się na kamieniach i pozostałych przedmiotach. Wyślij mi zdjęcie tego wykrywacza na znalezionewwodzie@interia.pl. Pozdrawiam
Siemka odyn, pisze do ciebie z prosba o pomoc w sprawie wyboru detektora. Postanowilem rozpoczac przygode z wykrywaczem metalu troche posmigalem z chinczykiem jakims troche zelastwa znalazlem ale sie jakos wylacza wszystko lata 😀 mam na oku quest x5 poniewaz tez mam taki budżet i teraz pytanko czy taki wykrywacz jest dobry na poczatek moje cele to jakas plaza moze lasyk, czesciej pole obecnie jestem w UK (Szkocja) myslalem tez o jakims garret z tych wczesniejszych modeli ale kiedys cos pisales ze quest ma prawie podobne parametry co ktorys garret a cena nizsza.
Z gory dziekuje za odpowiedz moze jakas rade co do wykrywacza i czy ten quest x5 by sie nadal a moze x10 albo cos innego w podobnej cenie na jakies monetki czy bizuterie ale i jak znajde kapsel to tez bede zadowolony 😀 pozdrawiam Laguna.
Witaj, napisałem do Ciebie maila. Pozdrawiam
Cześć odyn, podjąłem decyzję o spróbowaniu swoich sił w tym hobby i jestem pewien, że będzie to hobby dla mnie. Teraz do rzeczy zastanawiam się czy dobrym wyborem będzie na początek quest x5? Czy od razu lepiej wziąć x10? Co należałoby dokupić niezwłocznie aby rozpocząć poszukiwania (wyposażenie) a co można było by dokupić w późniejszym czasie co się przyda..
Witaj, napisałem maila do Ciebie. Dzięki za zainteresowanie. Pozdrawiam
Witam
Chciałbym zobaczyć czy to jest dla mnie, Quest X5 będzie dobrym wyborem na początek ? jeżeli nie to proszę o poradę
pozdrawiam
Łukasz
Witaj, myślę, że jak najbardziej. Wysłałem wiadomość na maila z informacjami. Pozdrawiam
Witaj Odynie. Jakoś od ponad roku oglądam twoje filmiki każdy jeden nawet niektóre po 2 bądź 3 razy oczywiście jestem subskrybentem. Czytam i patrzę na to od ponad 2 lat ogólnie jeśli chodzi o poszukiwania. Na ten moment znajduje się w UK Oxford, lecz chce coś kupić na początek by moje urlopy (dość częste) spędzać n a poszukiwaniach w Polsce prosił bym o jakieś wskazówki który i jaki sprzęt najlepiej wybrać. Mam kilka ciekawych miejsc gdzie kiedyś coś było większe jak i mniejsze przedmioty. Pozdrawiam gorąco Szymon 😁
Witaj, wysłałem maila, gdyż potrzebuję więcej informacji. Pozdrawiam
Witam. Chciałbym kupić swój pierwszy detektor – interesuje mnie poszukiwanie militarki w lesie, monety i inne drobne przedmioty. Myślę, że najlepiej będzie zacząć od szukania naplażach, żeby się nie bawić w zgody. Czytałem poprzednie komentarze i skłaniam się ku NOKTA MAKRO Simplex+, czy to dobry wybór? I jeszcze pytanie odnośnie znalezisk. Czy znalezione przedmioty, powiedzmy z okresu IIWŚ muszę oddać do Konserwatora Zabytków? Pozdrawiam
Witaj, jak najbardziej polecam simplexa na start. To czy znalezione rzeczy z 2wś masz oddawać konserwatorowi powie Ci tylko on. I w każdym województwie inaczej niestety. Mamy jedno prawo ale urzędnicy robią często co im się podoba. Są tacy co oddają po sprawdzeniu przedmioty a są tacy którzy obligatoryjnie uważają wszystko za zabytek i zabierają. Zależy na jakiego trafisz, oczywiście możesz walczyć o te przedmioty i jak będziesz gnębił tych urzędników pismami to koniec końców oddadzą.
Ok, dzięki za odpowiedź. Dla Ciebie polecam aplikację mBDL (mobilny Bank Danych o Lasach). Jak masz zgodę od nadleśnictwa to sprawdzisz czy jesteś w dobrym miejscu, a jak spodoba Ci się jakieś miejsce w terenie to możesz sprawdzić jakie to nadleśnictwo, leśnictwo i oddział. Jestem podleśniczym, jakbyś miał jakieś pytania odnośnie lasów pisz mail. Pozdrawiam
Cześć . Proszę o pomoc . Chce zakupić jakiś wykrywacz . Lekki do wody po złożeniu mały łatwy w obsłudze tak by można było go przenosić – przewozić na motocyklu . Będzie sporadycznie używany np. na plażach jezior ,może lasy . Chodziłem kiedyś z Garrettami 150 ,250 ,AT PRO i At GOLD ale szukam czegoś prostego . Na pewno Twój sklep mnie interesuje . Proszę poleć coś !
Składane detektory do wody masz 2, lekkiego simplexa i masywnego anfibio. Różnica w cenie kolosalna. Zdecydowanie prostszym detektorem bedzie simplex.
Dzięki !
Cześć
Czy 1400 zl za uzywke rutus argo V3 z cewką 29cm jest akceptowalne?
pozdro
Cześć,
nie jestem w stanie określić czy warto, gdyż nie wiem jak bardzo jest zużyty, czy nie jest uszkodzony. Pozdrawiam
Siemka, zastanawiam sie nad kupnem wykrywacza, bedzie to moj pierwszy wykrywacz i zastanawiam sie jaki bylby najbardziej optymalny do szukania i malych i duzych rzeczy. Moglbys cos polecic? Pozdrawiam
Polecam przeczytać artykuł który napisałem z myślą o osobach chcących rozpocząć swoją przygodę w poszukiwaniu skarbów.
https://odynce.pl/blog/jaki-detektor-na-start/
Jak przeczytałes artykuł i dalej jesteś pewna że chcesz od razu detektor który zostanie z Tobą na dłużej to mam 2 warianty.
Budżetowy detektor quest x5. Sonda 9 cali i czestotliwosc pracy 7 khz. Detektor bardzo prosty, przyjemny posiadający 2 programy do poszukiwań drobincy (monety pierścionki) i jeden do poszukiwań w lesie większych rzeczy. Na start jak najbardziej wystarczy, ludzie go chwalą ale po jakimś czasie jak się wkręcają ida dalej ze względu na to ze detektor ma małą sondę.
https://odynce.pl/produkt/wykrywacz-quest-x5/
Troche droższy detektor Nokta and Makro Simplex, ma już 11 calowa sondę i działa w 12 khz co bezpośrednio wpływa na osiągi, detektor ma 4 programy 3 do drobnicy i jeden do wiekszych rzeczy w lesie, wodoodporny do 3 metrów, teleskopowa sztyca lekka.
https://odynce.pl/produkt/nokta-makro-simplex-prosty-wodoszczelny-detektor-przedsprzedaz/
Czesc
Czy wykrywacz minelab safari jest w miare uniwersalny (drobnica, militarka)? Jak gleboko wykrywa srednie monety na standardowej cewce?
Pozdro
Cześć, osobiście nie znam Minelab Safari, ale jest to detektor dynamiczny więc na monetki i inną drobnicę fajny.
Pozdrawiam
Odyn, pytanie dotyczące pierwszego wykrywacza Nokta Makro Simplex, czy Minelab Vanquisher 440, przeznaczenie to łąka/pole, las, ew. plaża z góry dziękuję za odpowiedź !
Witaj, ja osobiście polecam Simplexa, ze względu na to, że jest to detektor uniwersalny. Ma programy stworzone do poszukiwań w różnych warunkach i jest wodoodporny. Vanquishera nie miałem nigdy w rękach, natomiast wiem, że będzie miał przewagę w warunkach mocnego zasolenia np. morze na dużym odpływie, dzięki Multi-IQ i nie będzie się wzbudzał. Pozdrawiam
Dziękuję pięknie za szybką odpowiedź, a jak przy nich wypada Quest q30 ? Zależy mi najbardziej na wykrywaniu złotka i srebra a słyszałem opinie że Simplex ma z tym małe problemy.
Obydwa detektory sygnalizują złote pierścionki, monety, obydwa mają problem z sygnalizowaniem drobnych kolczyków i łańcuszków.
Panie Adamie, więc który detektor wybrałby pan na początek z dwóch powyższych ? Czy olać je oba i kupić Qx5 ze względu na dużo niższa cenę. Jutro z rana podejmuje ostateczną decyzję więc prosiłbym o krótka opinie, tymczasem lecę oglądać ostatni odcinek i życzę powodzenia, pozdrawiam i dziękuję serdecznie robi pan świetną robotę, pozdrawiam 🤗
Simplex vs q30 ja bym w tym wypadku wybrał tego które wygląd i dźwięk mi bardziej odpowiada. Zasięgi bardzo podobne. Quest x5 taniutki i prościutki przyjemny. Albo quest x5 jak tylko teren albo któryś z tych 2 jak do wody.
Witam, mam pytanko. Noszę się z zamiarem zakupu garreta at pro lub at max. Garrett interesuje mnie bardziej niż nokta między innym tym że nie ma wbudowanego aku. Możesz podpowiedzieć czy warto dorzucić parę stówek do at max głównie do bezprzewodowych słuchawek, może zasięgu i podswietlenia. Chodziłeś tyle z at pro może coś podpowiesz jego wady zalety.
Pozdrawiam,
zbich5
Bardzo dobrze wspominam at pro, at max to at pro i at gold w jednym plus usprawnienia. Zalety tych detektorow to niesamowita prostota, w trybie pro zero swietna identyfikacja znaleziska modulowanym dzwiekiem, obydwa detektory ciezkie i maja tendencje do huśtania nadgarstkiem. W wodzie super. Odnosnie słuchawek bezprzewodowych dobre w teren ale do wody lipa tracą zasieg jak sie zanurzy elektronikę. At max jest bardzej wyżyłowanym detektorem, jest głębszy ale bardziej sie wzbudza na maksymalnych czułościcach. Konstrukcja i zamysł ten sam trudno je porównywać, w at maxie masz tez all metal z at golda i to jest swietne na konczenie miejscowek ale ludzie i tak chodza w samym pro zero.
Odynie co będzie najlepsze do poszukiwań w uk z możliwością wejścia do wody tak 1300-1400 max
Morze ? Słodka woda ?
Najlepiej coś co podziała w słodkiej i morskiej wodzie. Ale napisz co na słodką a co nad morze. Najwyżej rozważę gdzie będę częściej jezdzil
Do morza equinox do słodkiej wody/pola/lasy/łaki tak jak chciałeś at pro/max z paluszkami a z aku kruzer badz anfibio
Dzięki piękne za wcześniejszą wyczerpująca odpowiedź lecz mam jeszcze jedno pytanie. Wykrywacz użytkowany byłby głównie w jeziorach z rzadka w morzu. Zastanawiam się jeszcze między minelab equinox 600 choć i tu akumulator jest wbudowany. Co wybrałbyś dla siebie z zamysłem chodzenia głównie po plażach, jeziorach. At max czy equinox 600 czy może coś z gołą innego. Nie mam doświadczenia z żadnym z nich i dokonując wyboru nie chciałbym żałować zakupu. Z góry dzięki.
Pozdrawiam !
Czy wykrywka White’s 6000 /Di pro jest w miare uniwersalna? Jakie ma zasiegi na drobnice i zelastwo?
Witaj, niestety nie odpowiem Ci, gdyż nigdy tego detektora nie używałem.